Jesień to najlepsza pora na olejowanie twarzy. Co roku w porze jesienno-zimowej wracam do olejowania skóry. Moim ulubionym produktem jest olej arganowy, który w połączeniu z hydrolatem z kwiatów pomarańczy stosuję do demakijażu. Wszystko co powinnaś wiedzieć na temat olejów i to jak olejować twarz znajdziesz w tym wpisie.
Po co olejować twarz?
Oleju możemy używać do demakijażu twarzy lub do oczyszczania i odżywiania skóry twarzy. Bez względu czy masz skórę tłustą, normalną, suchą, trądzikową, czy nawet naczynkową oleje są dla Ciebie wskazane. To świetna alternatywa dla drogeryjnych kosmetyków i do tego naturalna. Olejowanie twarzy przyniesie Ci samo dobro. Oczyści twoją twarz, nawilży ją i wygładzi. Pozbędziesz się wyprysków, zmniejszą się zaskórniki, a twoja skóra nabierze jednolitego koloru.
Nie bój, że skoro twoja skóra jest tłusta to olej jeszcze bardziej „pogłębi” problem! Tutaj działa zasada: „to samo wymywa to samo” czyli tłuszcz wymywa tłuszcz.
Moje olejowanie twarzy
Ja nigdy nie miałam i nie mam skóry problemowej z trądzikiem, moja skóra jest sucha i naczynkowa, dlatego trudno mi oceniać efekty w odniesieniu do trądziku. Nie mieszam ze sobą olejów, bo jestem leniwa i nie używam olejów spożywczych (z wyjątkiem oliwy z oliwek). Raz zastosowałam olej arganowy spożywczy, rozcieńczony z wodą oraz hydrolatem i niestety mnie uczulał, także uważaj na spożywcze oleje. Prze zakupem czytaj etykietkę, bo czasem Pani ekspedientka może próbować wcisnąć Ci olej spożywczy.
Nie wykonuję pełnego OCM ( Oil Cleansing Method), tylko „szybki” wieczorny demakijaż twarzy każdego wieczoru. Oleje stosuję też do złuszczania martwego naskórka twarzy np. peeling z nasion róży lub wiesołka, mieszam z olejami kosmetycznymi lub oliwą z oliwek i specjalną szczoteczką do twarzy masuję twarz.
Latem, kiedy jest wysoka temperatura i mocne słońce nie używam olejów do twarzy. W takim okresie oleje mogą zapychać pory, uczulać i powodować plamy na twarzy (od słońca). Latem warto sięgnąć po coś delikatnego lekkiego i odświeżającego, ale jesienią i zimą, kiedy słońce nie jest tak intensywne, jest zimno i brzydko, oleje sprawdzają się idealnie.
OCM – na czy polega?
OCM to oczyszczanie twarzy za pomocą mieszanki olejów. Olejek nakładamy na skórę twarzy i masujemy kolistymi ruchami, skupiając się na problematycznych miejscach. Zamoczony w ciepłej wodzie ręcznik, gąbeczkę (otwieramy pory) przyciskamy do twarzy, następnie płuczemy ręcznik/gąbeczkę i powtarzamy czynność 2-3 razy. Na koniec wycieramy twarz z nadmiaru oleju, ręcznik/gąbeczkę płuczemy w zimnej wodzie (zamykamy pory) i wycieramy skórę. GOTOWE!
Aby olejowanie przyniosło nam efekty musimy dać temu czas. Pierwsze efekty w postaci poprawy koloryty skóry, jej wygładzenia, czy złagodzenie cery naczynkowej powinnaś zobaczyć już po miesiącu. Na forach niektóre z Was skarżą się, że z początku zaobserwowały większy wysyp pryszczy. Podobno to normalne (ja tak nie miałam), ale potem jest tylko lepiej. Trzeba też pamiętać o regularnym złuszczaniu skóry twarzy za pomocą peelingów czy maseczek.
Obiecuję, że twoja skóra już po miesiącu nie będzie taka sama 🙂
Jakie oleje do jakiego rodzaju twarzy?
Skóra sucha (sucha i naczynkowa):
- olej arganowy (odmładzający, ujędrniający i antyoksydacyjny)
- olej ze słodkich migdałów (regenerujący, wzmacniający, antyoksydacyjny)
- olej jojoba (reguluje wydzielanie się sebum)
- olej z awokado (nawilża i odżywia)
- olej macadamia (zabójca wolnych rodników)
- olej różany (działa tonizująco i odkażająco, nawilża, odżywia i regeneruje skórę)
- olej z kiełków pszenicy (przeciwstarzeniowy, antyoksydacyjny, działa regenerująco i przeciwzapalnie, nawilża oraz uelastycznia skórę)
- olej z pestek winogron (nawilża skórę, działa antyoksydacyjnie, przeciwzapalnie i regenerująco, opóźnia starzenie się skóry i chroni przed skutkami promieni UV, dobry jako baza do mieszanki olejowej)
Skóra normalna:
- olej arganowy (odmładzający, ujędrniający i antyoksydacyjny)
- olej jojoba (reguluje wydzielanie się sebum)
- olej z awokado (nawilża i odżywia)
- olej ze słodkich migdałów (regenerujący, wzmacniający, antyoksydacyjny)
- olej z pestek granatu (nawilża oraz uelastycznia naskórek)
- olej macadamia (zabójca wolnych rodników)
Skóra tłusta:
- olej jojoba (reguluje wydzielanie się sebum)
- olej lniany (przecizapalny, regenenujący, rozmiękczający skórę, przeciwdziała tworzeniu się zaskórników)
- olej z konopii (łagodzący podrażnienia, przeciwdziała tworzeniu się zaskórników)
- olej macadamia (zabójca wolnych rodników)
Skóra problemowa (trądzik):
- olej tamanu (polecany przez większość blogerek)
- olej z konopii (łagodzący podrażnienia, przeciwdziała tworzeniu się zaskórników)
- olej lniany (przecizapalny, regenenujący, rozmiękczający skórę, przeciwdziała tworzeniu się zaskórników)
- olej macadamia (zabójca wolnych rodników)
- olej jojoba (reguluje wydzielanie się sebum)
Od czego zacząć olejowanie twarzy?
Najlepiej od zakupu oleju. Jeśli nie miałaś nigdy styczności z olejami i olejowaniem twarzy wybierz olej jojoba lub macadamia. To oleje, które nadają się do każdego rodzaju cery i sprawdzą się w każdej sytuacji. Przy pierwszym oczyszczaniu rozcieńcz olej z wodą lub hydrolatem i sprawdź jak twoja skóra zareaguje na olejowanie, czy masaż skóry. Spotkałam się z opinią, że u niektórych dziewczyn masaż powodował plamki i zgrubienia, więc zwróć na to uwagę. Testuj, sprawdzaj, rób tak żeby było Ci wygodnie. U mnie najlepiej sprawdza się „szybki” demakijaż, bo moja skóra jest naczynkowa i delikatna, a Ty lepsze efekty możesz zauważyć, gdy codziennie wieczorem zastosujesz pełen zabieg OCM.
9 Responses
Dawno już nie stosowałam metody OCM 🙂
Chyba najlepsza pora żeby do tego wrócić 🙂
Spożywcze nie są ok? Ja mam sezamowy spożywczy, na szczęście nie wywołał u mnie alergii, ale różnie to bywa.
Ps: przydatne zestawienie olejów do typów skóry 🙂
Wiem, że wiele dziewczyn używa olejów spożywczych. Ja jednak wolę kosmetyczne. W końcu spożywcze są do spożywania, a kosmetyczne do zastosowania jako kosmetyki.
Już jakiś czas temu przeczytałam o tej metodzie i powoli przymierzam się do pierwszego zakupu 🙂 Dzięki za zestawienie, bo teraz wiem od czego mogę zacząć!
Zapraszam 😉 http://simplejoung.blogspot.com/
Mam cerę troszkę problematyczną i od dwóch lat miejscowo stosuję olejek tamanu, bardzo szybko likwiduje niedoskonałości 🙂
Chciałabym kupić niedługo olejek jojoba i bardziej regularnie wykonywać sobie takie oczyszczanie i masaż 🙂
Ja olejuję twarz i włosy, czasem ciało (jak mam więcej czasu na wysmarowanie się i owinięcie folią). Olejuję na ciepło – dzięki temu oleje łatwiej się wchłaniają 🙂
Super! Musze znaleźć trochę czasu na olejowanie ciała, podobno to opóźnia starzenie się skóry 🙂
Nigdy wcześniej nie próbowałam olejowania twarzy, ale widzę że muszę spróbować. Wszystko to dzięki Twojemu wpisowi.