W końcu udało mi się znaleźć skuteczny dezodorant bez aluminium! Tani, skuteczny i przyjazny dla skóry. O moich wyborach antyperspirantu już wcześniej pisałam, wtedy jeszcze tego nie było.
Teraz na szczęście coraz częściej można znaleźć zarówno antyperspiranty jaki i dezodoranty bez soli aluminium. Niestety często ich cena jest wysoka. A kupowanie produktu w ciemno nie wiedząc czy będzie działał, trochę mija się z celem.
Alterra Dezodornat Jojoba & Szałwia to naturalny kosmetyki z certyfikatem BDiH. Jest to też kosmetyk wegański.
Skład
Alcohol, Aqua, Bisabolol, Simmondsia Chinensis Extract, Salvia Officinalis Extract, Melissa Officinalis Extract, Hamamelis Virginiana Extract, Prunus Amygdalus Dulcis Extract, Parfum, Benzyl Benzoate, Cou Marin, Linalool, Limonene, Citral, Eugenol, Geraniol, Citronellol
Żeby nie było tak kolorowo, w składzie antyperspirantu znajduje się alkohol, więc może podrażniać skórę po goleniu, poza tym trudno przyczepić się do czegokolwiek!
Zapach
Zapach ziołowy, bardzo odświeżający, całkiem przyjemny. Zdaję sobie jednak sprawę, że nie wszystkim może przypaść do gustu. Mi się podoba 🙂
Opakowanie
Buteleczka jest szklana i całkiem solidna. Niejednokrotnie buteleczka spadła mi z szafki na parkiet i nic się jej nie stało. Niestety kiedy płynu było mało i butelka spadła na płytki – stłukła się, co dla nikogo nie jest zaskoczeniem.
Bardzo lubię szklane opakowania, bo są ekologiczne i nie wchodzą w reakcję z produktem, co może zdarzać się w produktach z opakowaniami plastikowymi. Buteleczka ma atomizerem zamiast kulki i aplikacja jest bardzo prosta. Po zużyciu produktu buteleczkę można ponownie wykorzystać do przygotowania domowych kosmetyków.
Skuteczność
Bardzo dobrze radzi sobie na co dzień, całkiem dobrze radzi sobie podczas treningu. Używając tego produktu wyleczyłam swoje ciągłe podrażnienie skóry pod pachami. Odkąd go stosuje moja skóra pod pachami jest zadbana – nie swędzi, nie piecze, a po podrażnieniach nie ma śladu. Wyciąg z liści melisy i oczaru naturalnie reguluje wydzielanie potu i pielęgnuje skórę.
Moje doświadczenia z tym produktem są tylko dobre – nie jest drogi, bardzo wydajny, i ładnie pachnie.
7 Responses
moje włosy bardzo lubią naturalne szampony i chemiczne, ciężkie odżywki i maski.
Ja lubię szampony z Sylveco. Vianek mi strasznie plącze włosy I mam problem z rozczesywaniem.
Sylveco nie próbowałam, poszukam czegoś do swoich włosów
Na szczęście żadnego z tych kosmetyków nie znam :)))
Teraz używam do włosów komplet biolaven i bardzo mi służy. Oprócz tego mam obecnie łagodny szampon do codziennego mycia lavery i szampon ziołowy z beauty marakech – też polecam. Z odżywek służyła mi nabłyszczająca 100% pure, odżywki uoga uoga.
Oooo dzięki za polecenia, muszę to sprawdzić 🙂
Ja nie myłam nigdy szamponem Sylveco, więc ciekawe jakby u mnie zadziałał.
Świetny blog. Uwielbiam czytać tego typu blogi. Bardzo interesują mnie te kosmetyki. Pozdrawiam