Jak przestać myśleć o jedzeniu? Dlaczego jesz nawet wtedy, gdy nie jesteś głodna? Dlaczego ciągle myślisz o jedzeniu? Myślenie o jedzeniu przez cały czas może być męczące i wpływać na nastrój oraz relacje z jedzeniem. Jeśli chcesz uwolnić się od tego problemu, oto kilka sprawdzonych wskazówek.
1. Zadbaj o regularne posiłki
Częste myślenie o jedzeniu często wynika z głodu lub nieregularnego odżywiania. Jedz co 3-4 godziny, aby utrzymać stabilny poziom cukru we krwi. Regularność sprawi, że organizm poczuje się bezpiecznie i przestanie „domagać się” jedzenia. Regularne jedzenie to podstawa, jeśli chcesz przestać obsesyjnie myśleć o jedzeniu. Gdy organizm jest przyzwyczajony do stałych pór posiłków, przestaje odczuwać niepokój związany z jedzeniem. Brak regularności i podjadanie powoduje wahania poziomu cukru we krwi, co zwiększa uczucie głodu i wywołuje chęć jedzenia.
- Staraj się jeść 3-4 posiłki w odstępach co 3–4 godziny. Sprawdź ile powinnaś jeść w tym artykule.
- Każdy posiłek powinien zawierać białko i błonnik, aby sycić na dłużej.
- Unikaj podjadania między posiłkami, to powoduje wahania poziomu cukru we krwi, co wywołuje chęć jedzenia.


2. Planuj posiłki z wyprzedzeniem
Planowanie posiłków eliminuje chaos związany z jedzeniem. Kiedy wiesz, co zjesz i masz to przygotowane, unikasz sytuacji, w których sięgasz po szybkie, niezdrowe przekąski.
- Zrób tygodniowy plan posiłków i listę zakupów, aby mieć wszystko pod ręką.
- Przygotowuj większe porcje jedzenia i przechowuj je w lodówce lub zamrażarce.
- Korzystaj z prostych przepisów – nie musisz spędzać godzin w kuchni.

3. Zadbaj o odpowiednie składniki odżywcze
Niedobory składników odżywczych mogą powodować, że organizm domaga się jedzenia, mimo że dostarcza się mu kalorii. Kluczowe jest zbilansowanie diety tak, aby była sycąca i pełna wartościowych składników.
- Włącz do diety produkty bogate w błonnik (warzywa, owoce, pełnoziarniste zboża), które zapewniają uczucie sytości.
- Dbaj o źródła białka, takie jak chude mięso, ryby, tofu czy rośliny strączkowe.
- Dodawaj zdrowe tłuszcze, np. awokado, orzechy, oliwę z oliwek – pomagają kontrolować głód i dają energię.
4. Unikaj restrykcyjnych diet
Zbyt restrykcyjne diety prowadzą do obsesyjnego myślenia o jedzeniu, ponieważ deprywacja powoduje większą chęć na zakazane produkty. Elastyczne podejście do diety pozwala cieszyć się jedzeniem bez poczucia winy.
- Zamiast eliminować całe grupy produktów, włączaj zdrowsze alternatywy.
- Pozwól sobie na małe przyjemności, takie jak kostka gorzkiej czekolady czy ulubiona przekąska od czasu do czasu.
- Słuchaj swojego ciała – jedz wtedy, gdy naprawdę czujesz głód, a nie według sztywnego harmonogramu.
5. Zwróć uwagę na emocje
Jedzenie często staje się sposobem na radzenie sobie z emocjami, takimi jak stres, smutek czy nuda. Aby to zmienić, warto nauczyć się rozpoznawać, co naprawdę czujesz w danej chwili.
- Prowadź dziennik emocji – zapisuj, co czujesz w momentach, gdy masz ochotę jeść bez głodu.
- Zamiast jedzenia, spróbuj innych metod rozładowania napięcia: medytacji, głębokiego oddechu, rozmowy z bliskimi czy spaceru.
- Uświadomienie sobie, że jedzenie nie rozwiąże problemu, to pierwszy krok do zmiany nawyków.
Sprawdź:
6. Dbaj o odpowiednie nawodnienie
Pragnienie często bywa mylone z głodem, dlatego picie odpowiedniej ilości wody w ciągu dnia jest kluczowe. Nawodnienie wpływa również na energię i koncentrację, co pomaga odwrócić uwagę od jedzenia.
- Pij regularnie wodę w ciągu dnia – minimum 1,5–2 litry, a więcej, jeśli ćwiczysz.
- Możesz urozmaicić nawodnienie wodą z cytryną, herbatą ziołową czy naparami z owoców. Sprawdź przepisy na napoje izotoniczne
- Jeśli czujesz głód, spróbuj najpierw wypić szklankę wody – może się okazać, że to wystarczy.
7. Zajmij umysł czymś innym
Myślenie o jedzeniu może wynikać z braku zajęcia. Jeśli Twój dzień jest wypełniony pasjonującymi aktywnościami, jedzenie przestaje być głównym tematem w Twojej głowie.
Aktywność fizyczna
Intensywny trening spali mnóstwo kalorii. To motywuje też do trzymania czystej miski, bo po morderczym treningu już nawet nie chce nam się myśleć o słodyczach! Zobacz moje propozycje treningowe. Jeśłi nie lubisz ćwiczyć, wybierz taniec. Taniec to nie tylko świetna forma aktywności, ale także rozrywka. Nic z tych rzeczy Ci nie pasuje? Idź na min. 20 minutowy spacer!
Malowanie paznokci
To chyba najskuteczniejszy sposób na podjadanie. Nie da się malować paznokci i jeść jednocześnie, jeśli chce się mieć idealne paznokcie.
Sprzątanie
Zamiast sięgnąć po ciasteczka do szafki… a swoją drogą dlaczego w ogóle w Twojej szafce znajdują się jakiekolwiek ciastka?! Anyway, zamiast jeść, zrób porządek na półkach, pościeraj kurze, odkurz, umyj podłogę. Nadal masz ochotę na coś słodkiego? Zastosuj kolejne triki, o których piszę w poście: Jak zwalczyć ochotę na cukier.
Czytanie książki
Daj się w ciągnąć w romantyczną historię, dramat lub krwawy kryminał. Moimi ulubionymi autorami są Paulo Coelho oraz Nora Roberts, która pisze najlepsze kryminały, pod pseudonimem J.D.Robb. Jeśli nie mieliście okazji przeczytać żadnej książki tych autorów, koniecznie to nadróbcie. Albo wybierzcie jakieś fajne poradniki, może niekoniecznie o jedzniu…
Rozmawianie z koleżanką przez telefon
Pisanie na fb to nie to samo co rozmowa przez telefon. Kiedy piszesz, możesz miedzy czasie jeść, kiedy mówisz raczej nie możesz Nudzisz się i zaczynasz myśleć o jedzeniu? Zadzwoń do koleżanki i pogadajcie o babskich sprawach.
Robienie listy rzeczy do zrobienia
Myślisz o jedzeniu, bo się nudzisz lub nie masz co robić? Zrób listę rzeczy do zrobienia, jestem pewna że znajdzie się coś co musisz zrobić. Planowanie jest fajne i przestajesz myśleć o jedzeniu.

5 Responses
Super pomysły. Pozdrawiam 🙂
Ja zawsze myślę o jedzeniu, nawet gdy śpię (wtedy mam takie sny) 😀 Nawet pisząc ten komentarz wsuwam kanapkę z serkiem, ogórkiem i papryką 😛 Świetny blog! Na pewno jeszcze go odwiedzę…może wczytując się w posty na chwilę zapomnę o podjadaniu 😉 Pozdrawiam!
Da się jeść i malować paznokcie – sprawdziłam ^^
Ciekawym pomysłem jest przygotowywanie jedzenia w imię nie myślenia o nim. Wówczas uwagę skupia się na gotowaniu, czy pieczeniu, a nie jedzenie. Dodatkowo nie raz po udanych kulinarnych zmaganiach jest się najedzonym samymi wrażeniami i apetyt od patrzenia sam się zmniejsza. 🙂
Bardzo podobają mi sie blogi o takiej tematyce. Na pewno będę częściej tutaj zaglądać.