30 dni bez cukru – Jeśli: Jesteś uzależniona od cukru? Nie wyobrażasz sobie dnia bez czegoś słodkiego? Mam dla Ciebie wyzwanie! 30 dni bez cukru. Piszesz się? Zrezygnuj na 30 dni całkowicie z cukru, słodyczy, niezdrowych przekąsek i fast food’ów. Musisz zrobić to teraz! Pomogę Ci w tym. Masz we mnie 100% wsparcie, obiecuję! Na blogu, facebook’u i instagramie, wspieram i motywuję, wrzucam zdrowe inspiracje i alternatywy. Dawaj! Nie zastanawiaj się długo. To wszystko wyjdzie Ci na zdrowie.
Dlaczego cukier uzależnia?
Sprawdź przepisy na Fit słodkości.
Czego nie możesz jeść podczas wyzwania?
Cukru, w tym: miodu, suszonych owoców, syropu z agawy i innych pochodnych cukru z wyjątkiem owoców.
Słodzików: jeśli to ma być prawdziwy detoks, nie stosuj też żadnych słodzików, a jeśli ich nigdy nie stosowałaś, nie rzucaj się na nie w ciągu najbliższych 30 dni, bo mogą wywołać u Ciebie niechciane skutki.
Słodyczy, oczywiście. Nawet tych które na sklepowych półkach reklamują się jako zdrowe! One w swoich składach często też mają cukier, także nie daj się zwieść.
Słodkich gazowanych napojów, sklepowych soków.
Kofeina – może powodować nagły wzrost poziomu cukru we krwi. Jeżeli jednak porzucenie kawy jest zbyt trudne, zjedz do kawy proteinową przekąskę, aby ograniczyć prawdopodobieństwo nagłego wzrostu poziomu cukru.
Alkohol – to cukier, zatem pobudza łaknienie… cukru.
Jogurtów owocowych, serków topionych, homogenizowanych itp.
Słonych przekąsek: chipsów, paluszków, krakersów i innych, których nie jestem w stanie wymienić z uwagi na ich ilość.
Konserwowych warzyw i gotowanej marchewki. Kukurydza, groszek, ogórki i inne warzywa konserwowe mają w swoim składzie cukier, a marchew po ugotowaniu to bomba cukrowa.
Przypraw, które w składzie mają cukier, a jest ich sporo na sklepowych półkach.
Wysoko-przetworzonej żywności, czyli wszystkich gotowych dań, jakie znajdziesz na sklepowych półkach oraz tych produktów, które w składzie mają cukier.
Nie musisz czekać na rozpoczęcie miesiąca, nie musisz czekać na rozpoczęcie tygodnia! Zacznij już dziś razem z moją tabelą, bez względu na dzień tygodnia czy miesiąca. I nie przejmuj się jeśli któregoś dnia poległaś! Kontynuuj zadanie do końca i po 30 dniach sprawdź jak Ci poszło, kolejnym razem możesz zrobić to lepiej! I pamiętaj: Musisz postanowić sobie, że nie zrezygnujesz, dopóki nie osiągniesz celu.
21 Responses
biorę udział razem raźniej, ;))) tylko te suszone owoce kocham daktyle i śliwki.? co jeszce można/?:))
Właśnie tego typu suszone owoce, oprócz tego że same w sobie są bardzo słodkie to są często jeszcze dodatkowo dosładzane! Dlatego na takim detoksie nie polecam suszonych owoców.
ja podejmuje wyzwanie mam nadzieję że w końcu mi się uda 😀
Wchodze w to. Dalam rade przez caly post, teraz tez sprobuje.
Wchodze w to. Dalam rade przez caly post, teraz tez sprobuje.
ja osobiscie chce sie tak odzywiac ale jestem w tym sama , bo moj chlopak jest oblegany przez mamusie , a cos tam o grzeszkach jedzeniowych mu pieprzy
ja sie ostro swego trzymam
http://happinessismytarget.blogspot.com/
Biorę udział ! Trzeba w końcu to osiągnąć !
Wchodzę w to! a co z morwą białą która obniża poziom cukru we krwi? mogę jej używać?
Jasne! Sama bardzo lubię morwę. Pisząc suszone owoce najbardziej chodziło mi o: morele, żurawinę, daktyle, rodzynki itp. Większość z tych owoców jest jeszcze dodatkowo słodzona!
a jeżeli mam daktyle, rodzynki i morele bez cukru i oleju? to wtedy mogę?
według mnie na te 30 dni można zrezygnować z suszonych owoców. Daktyle to praktycznie sam cukier, rodzynki i morele bez cukru? Nie wiem czy takie znajdziesz w sklepach, chyba że sama suszysz.
Super pomysł 🙂 Podejmuję się, pomimo tego, że nie jestem "uzależniona" od cukru.
http://www.sowiraj.blogspot.com
Jestem uzależniona od słodyczy. Biorę udział! !!!!!!!!!!!!
fajna inicjatywa. ja staram się ograniczać. całkowite rzucenie (nawet na te 30 dni) byłoby dla mnie zbyt stresujące. już sama świadomość, że czegoś nie mogę niesamowicie mnie irytuje i sprawia, że właśnie na to mam ochotę 😉
ale będę trzymała kciuki za Ciebie ;*
biorę udział
To ja się też pisze, dodatkowo jestem w ciąży i chyba zbyt szybko przybieram na wadze, dobrze to zrobi i mnie i dziecku 😉 trzymajcie kciuki. Pozdrawiam, Pola
Trzymam kciuki 🙂
Trzymam za wszystkich kciuki, sama na pewno zrobię taki detoks kiedy minie stresujący okres na studiach 🙂
Podjęłabym takie wyzwanie tylko obawiam się czy wytrwam…pewnie po kilku dniach bym pękła, bo jakoś nie mam w sobie na tyle silnej woli i motywacji żeby wytrwać w postanowieniu o zdrowym odżywianiu :-/ gdyby nie to już dawno osiągnęłabym swoją wymarzoną wagę
Pozdrawiam 🙂
Wiem, że ciężko jest znaleźć motywację. Wszystko zaczyna się w naszej głowie, przede wszystkim nie możesz myśleć o tym jak o czymś trudnym, nieprzyjemnym, nie do zrobienia. Wiem, że takie wyzwanie nie jest dla wszystkich, ponieważ niektórzy wolą wprowadzać zmiany stopniowo. Są też takie osoby, które wyznają zasadę "wszystko, albo nic".
Na pewno taka tabela (na uśmiechnięte buźki) w widocznym miejscu już jest jakąś drobną motywacją do zmiany.
30 dni bez cukru i słodyczy 🙂 będzie ciężko , to test na moją silną wolę 😛