Maska jajeczna do włosów Babuszki Agafiji to świetny produkt na wysokoporowate włosy. Zapraszam na recenzję.
Z takich funkcyjnych spraw, dla mnie fajną rzeczą jest bardzo wygodne opakowanie z dodatkową zatyczką, która uniemożliwia wylanie się produktu na zewnątrz. Jest to bardzo ważne, ponieważ w podróży, kiedy produkt zmienia swoje położenie, zależy mi na tym, żeby nic się nie rozlało w bagażu.
Skład maski – dla mnie bomba witaminowa i odżywcza. Nie muszę stosować dodatkowych kosmetyków na włosy. To bardzo ułatwia mi i usprawnia pielęgnację włosów. Kiedy używam tej maseczki, nie stosuję na włosy już nic więcej. To duża wygoda. Polecam wszystkim leniwym i zabiegamym.
Składniki maski:
- Proteiny z białek jaj (Hydrolyzed Egg Protein) – intensywnie odżywiają włosy i skórę głowy,
- Słód żytni (Malt) – wyjątkowe źródło mikroelementów, posiada działanie regeneracyjne
- Sok z brzozy (Betula Alba Juice) – wzmacnia cebulki włosowe, nadaje włosom blask, zapobiega wypadaniu
- Szałwia (Salvia Officinalis Extract) – działanie oczyszczające, przeciwzapalne, ściągające, odkażające
- Malina moroszka (Rubus Chamaemorus Extract) – wzmacnia włosy, posiada właściwości nawilżające, odżywcze.
- Różeniec górski (Rhodiola Rosea) – wygładza, oczyszcza i dezynfekuje, chroni przed szkodliwym wpływem czynników zewnętrznych.
Oleje z zimnego tłoczenia:
- Olej z rokitnika zwyczajnego ( Hippophae Rhamnoides Oil) – olej rokitnikowi wzmacnia włosy i pomaga powstrzymać ich wypadanie. Jest naturalnym blokerem promieni UVA i UVB.
- Olej z dyni (Cucurbita Pepo Seed Oil) – reguluje pracę gruczołów łojowych, oczyszcza pory i zapobiega tworzeniu zaskórników.
- Leszczyna pospolita (olej z orzechów) ( Corylus Avellana Seed Oil) – dodaje włosom blasku i odżywia skórę głowy
Maska jajeczna do włosów Skład INCI: Aqua with infusions of: Hydrolyzed Egg Protein, Malt, Betula Alba Juice, enriched by extracts: Salvia Officinalis, Rubus Chamaemorus, Rhodiola Rosea, Cetrionium Chloride, Cetearyl Alcohol, Ceteareth-20, Guar Gum, cold pressed oils: Hippophae Rhamnoides, Cucurbita Pepo, Corylus Avellana Seed, Panthenol, White Beeswax, Tocopherol, Citric Acid, Parfum, Benzoic Acid, Sorbic Acid
Maska nie zawiera PEG i Parabenów, co jest jej kolejnym atutem.
Uwielbiam kosmetyki, które ładnie pachną. Ta maseczka ma cudowny delikatny zapach. To nie jest zapach kwiatowy, dla mnie to zapach świeżo upieczonego ciasta – naprawdę ekstra.
Ogromnym plusem tej maseczki jest to, że nie muszę trzymać jej na włosach pół godziny, wystarczy poczekać 2-3 minuty i następnie spłukać wodą, a efekty już są widocznie.
Faktycznie świetnie wygładza włosy, włosy są miękkie w dotyku i ładnie się błyszczą. Chociaż nie długo będę miała dla Was wyjątkowy produkt do nabłyszczania włosów z którego jestem niezmiernie zadowolona. Niemniej jednak maska spełnia swoje zadanie i jest wydajna. Stosuję ją już od dłuższego czasu na całą długość włosów (włosy mam długie) i prawie nie ubywa.
___________________________________________________________
Zobacz więcej wpisów z kategorii uroda oraz najważniejsze wpisy:
4 Responses
muszę wypróbować tę maskę. Jednak ja zawsze trzymam maskę na włosach 30min przynajmniej, daje lepszy efekt 🙂 Z tego, co widzę to ma całkiem niezły skład.
zapraszam na mojego bloga o studiowaniu w UK, dodaję do obserwowanych 🙂
http://www.magdalenelondon.blogspot.com
U mnie się niestety nie sprawdziła ;/
Ciekawa jestem jak pachnie… skoro ciastem to musi być ładnie:)
Pachnie naprawdę pięknie 🙂