Dołącz do platformy już dziś! Sprawdź pakiety >>>

Jak nie jeść. Jałowe jedzenie, które Cię zabija

Jak nie jeść

7 lat temu moje „zdrowe” śniadanie wyglądał zdecydowanie szpitalnie… Niemniej jednak byłam wtedy pewna, że nie tylko jest zdrowe, ale także dietetyczne! Ciemne pieczywo (barwione) i oczywiście bez masła (bo tłuste to niezdrowe), do tego chuda „zdrowa” wędlinka i odrobina żółtego sera, pseudo sera… Do tego oczywiście warzywo, niezbyt wiele, ale się liczy!
To były moje początki, jeszcze na pierwszym roku studiów, kiedy nie miałam pojęcia o żywieniu i niewiele na ten temat można było znaleźć w polskim Internecie. Na szczęście wszystko się zmieniło od tamtego momentu!

Jak nie jeść

Kiedy przeglądałam moje stare zdjęcia natrafiłam na to, które widzicie poniżej. Wtedy, czyli jakieś 10 lat temu byłam pewna, że takie odżywianie ma sens. że jest zdrowe i dietetyczne. Te kilka długich lat temu miałam w głowie tylko jeden cel SCHUDNĄĆ, a jedzenie niejednokrotnie powodowało u mnie wyrzuty sumienia.

Od tamtej pory na szczęście moje myślenie, postrzeganie jedzenia i samo odżywianie diametralnie się zmieniło. Poszerzyłam swoje horyzonty, zdobyłam wiedzę z dziedziny żywienia klinicznego oraz dietetyki sportowej co otworzyło mi oczy.

Wiem, że wiele osób nie ma dostępu, czy ochoty do poszerzania wiedzy z tej dziedziny. Wielu też karmi się wyssanymi z palca niusami. Nie dziwie się, że w niektórych ludziach pojawia się pewien rodzaj wewnętrznego buntu, skoro raz media podają, że olej kokosowy jest super a zaraz, że to najgorszy rodzaj tłuszczu.

Mimo zdrowej mody wciąż wiele osób nie rozumie sensu zdrowego jedzenia , często nie wie co jest zdrowe lub tylko wydaje się że je zdrowo. Koniecznie sprawdź, czy nie dajesz się naciągnąć na pseudo zdrowe jedzenie. Barwiony chleb, ser bez sera i mięso bez mięsa…

Porzuć niezdrowe jałowe jedzenie:

 pieczywo i bułki, barwione np. karmelem, których ich lista składników jest nieskończenie długa;
– wędliny napompowane dodatkami, białkiem roślinnym, stabilizatorami, wzmacniaczami smaku, błonnikiem i FOSFORANAMI;
– żółte sery, które nie widziały mleka, a robione są z tłuszczów roślinnych, oleju, skrobi, a nawet łoju;
 smakowe jogurty z ogromną ilością cukru, niby z owocami, a w składzie co najwyżej znajdziecie  jakiś sok owocowy na samym końcu składu;
 drożdżówki, które w składzie mają masę cukru, białej mąki, złej jakości tłuszczów, spulchniaczy i emulgatorów;
– margaryna z tłuszczem TRANS, czyli utwardzonym tłuszczem roślinnym;
– napoje, nektary i soki owocowe, które z tymi świeżo-wyciskanymi sokami niewiele mają wspólnego;
– i wiele wiele innych produktów, które mogłabym w zasadzie wymieniać w nieskończoność.

Zamień puste wypełniacze i polepszacze smaku na prawdziwe jedzenie!

Twoje jedzenie musi być wartościowe, ma dostarczyć Ci energii i substancji odżywczych, w tym witamin i minerałów. Wybierając jałowe jedzenie narażasz się na niedobory witamin, co w rezultacie doprowadza do przeróżnych schorzeń i chorób. Bardzo często osoby otyłe są niedożywione, cierpią na anemię, mają problemy ze skórą – uczulenia, trądzik, a także ciągle się przeziębiają.

Wprowadzenie zdrowych nawyków nie jest trudne, ale wymaga czasu. Jest kilka prostych i zdrowych nawyków, które poprawią zdrowie i samopoczucie już nawet po chwili, musisz tylko wprowadzić je do codziennej rutyny!

Pamiętaj, że nic nie dzieje się od razu i zmiana stylu życia to proces długofalowy. Nie staraj się zmienić wszystkiego od razu. Systematycznie i stopniowo wymień niezdrowe jedzenie na zdrowe.

Gdybyś potrzebowała pomocy, służę radą 🙂 napisz do mnie na stylowoizdrowo@gmail.com jestem też na Facebook’u i Instagramie.

Powiązane posty

Co w Biedronce dla wegetarian i wegan?

Biedronka oferuje szeroki asortyment produktów odpowiednich dla wegetarian i wegan, w tym zarówno świeże warzywa, jak i produkty marki Go Vege. Oczywistością jest, że w

13 Responses

  1. ja jem wszystko na co mam ochotę, nie znaczy to, że jest to sama zdrowa żywność, trzeba znaleźć odpowiedni balans , nie można wszystkiego sobie odmawiać bo w składzie jest E..

  2. Świetnie że o tym piszesz, ja staram się unikać właśnie takiego jedzenia, jem domowy ciemny chleb pieczony przez mamę, choć w tym roku planuję przeprowadzkę i nie wiem jak to z tym będzie, bo samej nie będzie mi się chciało piec ;D mam nadzieję, że gdzieś znajdę taki zdrowy, nie koloryzowany karmelem.

  3. Mam bardzo podobne podejście, jeśli chodzi o jedzenie. Mimo, że nigdy nie miałam problemów z nadwagą, to kiedyś również wydawało mi się, że zdrowe odżywianie to liczenie kalorii 😀 później, w wieku 15 lat wpadła mi w ręce książka Gillan McKeith "Jesteś tym, co jesz" i otworzyła mi ona oczy. Zaczęłam interesować się tematem zdrowego jedzenia i po latach prób, wzlotów i upadków teraz mogę dumnie powiedzieć, że stawiam przede wszystkim na jakość i wartość odżywczą produktów 🙂 A mój organizm oczywiście mi się odwdzięcza.

  4. Jak dobrze, że mam obok siebie piekarnię, w której można kupić prawdziwy chleb na zakwasie 🙂 teraz ten pieczony na drożdżach wręcz mi nie smakuje. Szkoda, że tak ciężko kupić zdrową wędlinę, od pewnego czasu prawie w ogóle jej nie jadam. Co to za szynka, która po 2-3 dniach jest śliska i puszcza wodę, aż odechciewa się ją jeść…
    Mam listę swoich ulubionych produktów bez konserwantów i idąc do sklepu wybieram tylko te z najkrótszą listą składników. Nie rozumiem, gdy ktoś mówi, że wszystko co zdrowe, musi być drogie. Wystarczy dobrze poszukać 🙂

  5. Bardzo dobrze napisane! Ja ostatnio też próbowałam porzucić złe nawyki, ale dopiero pomogła mi wizyta u cudownej osoby, jaką jest dietetyk. Częstochowa to duże miasto a mimo to nie znalazłam lepszego specjalisty. Polecam!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *