Wydawać by się mogło, że na siłowni sprawdzą się tylko sportowe aplikacje, tymczasem okazuje się, że częściej korzystamy z tych niesportowych i są one nam bardziej przydatne. Jakie aplikacje na siłownie? Jak bardzo takie aplikacje mogą poprawić efektywność treningu? I dlatego właśnie te a nie inne? O tym poniżej.
1. Aplikacja muzyczna
W zasadzie miałam napisać o Spotify, że to najlepsza muzyczna aplikacja, ale ostatnio na treningu bardzo mnie rozczarowała, bo w zasadzie bez wersji premium nie da się z niej korzystać. Po zainstalowaniu apki ma się 30 dni wersję premium więc można się przekonać czy warta jest wykupienia. Jeśli nie, zawsze można korzystać z innych darmowych aplikacji, a w ostateczności z YouTuba.
Dobra, energiczna muzyka to najlepsza motywacja podczas treningu, +10 do power’a 🙂
2. Keep lub One Note – po prostu notatnik
Zawsze na siłowni trenuję z konkretnym planem, a żeby nie nosić ze sobą zeszyciku z treningiem i długopisu w celu uzupełniania swoich max’ów lub ilości wykonanych powtórzeń mam zawsze ze sobą OneNote, w którym mam zakładki przeznaczone na treningi i edytuje je pomiędzy seriami treningu, a przy okazji sprawdzam jakie mam kolejne ćwiczenie i wiem, że o niczym nie zapomnę. Trening mam zawsze przy sobie.
Uwierzcie mi rozbudowane aplikacje na siłownie do treningów się w ogóle nie sprawdzają, wymagają wprowadzania i aktualizowania ogromnej ilości danych, kiedyś próbowałam z takiej jednej korzystać i szybko ją porzuciłam – nie ma na to czasu.
3. Stoper
Przydatny szczególnie jeśli wykonujecie ćwiczenia na czas jak plank lub trening obwodowy. Myślę, że wielu mężczyznom, których spotykam na siłowni przydałby się także w zwykłym treningu do mierzenia przerw między seriami, czasami mam wrażenie że niektórzy na tej siłowni tylko siedzą.
Zobacz też mój wpis: Najlepsze aplikacje na smartphone dla osób na diecie
___________________________________________________________
Zobacz więcej wpisów z kategorii sport i zainspiruj się do aktywnego życia. Kilkanaście minut dziennie spędzonych aktywnie poprawi Twoje samopoczucie i stan Twojego zdrowia.
Znajdź swoją ulubioną aktywność i traktuj ją jak najlepszą przyjaciółkę, której zwierzasz się z najskrytszych problemów, a endorfiny niech zadbają o całą resztę
4 Responses
Też korzystałam z Keep'a kiedy trenowałam na siłowni 🙂 Jednak kiedy zmieniłam treningi na dwubój to tak jak wszyscy wróciłam do starego, dobrego notesiku, w którym mam wszystko i mogę od razu sprawdzić sporo wstecz.
Dwubój? Wow, to jest dopiero mocny trening 🙂
Przydatne aplikacje 🙂
Osobiście nie używam żadnych, nawet telefonu nie zabieram na siłownię bo rozprasza